 |
|
Autor |
Wiadomość |
Chocky
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: polska
|
Wysłany: Nie 20:59, 06 Lis 2011 Temat postu: 06.11/16.11 - Skoki i ujeżdżenie, praca pod kontem sportu |
|
|
Dnia pierwszego sesji treningowej postanowiłam wziąć z rana Kiss Me na 40minutową lonżę na wypinaczach do kształtowania i umocnienia mięśni. Chodziła grzecznie, reagując na moje komendy głosowe. Pod wieczór na halo zbudowałam korytarz skokowy. Nasza potęga wynosi 180cm i przyznam, że jestem z tego dumna. Ma świetną technikę skoku.
Trening skokowy, jak najwięcej gimnastyki. Trwał ponad 1,5 godziny i spędziłyśmy go pod okiem trenera, p. Marka. Jeździłyśmy wszelkie kombinacje, ciasne najazdy w jak najlepszym tempie. Pod koniec przeskoczyłyśmy Lkowy parkur z jedną zrzutką, z mojego powodu. Jesteśmy coraz bardziej zgraną parą, z czego ogromnie się cieszę.
Dziś zaś postanowiłam trochę popingwinować. Dodania, skrócenia tempa, lotne zmiany nogi i rzucie z ręki w stępie i kłusie. Szła bardzo fajnie, choć spłoszyła się niespodziewanie wybiegającego kota ze składziku przeszkód. Pod wieczór ponownie lonża.
Dla zmiany trening skokowy w Deandrei. Dużo na szerszych, aczkolwiek niższych okserach. Cieszyło mnie to, że Całuska ląduje po przeszkodzie na właściwą nogę i jest bardzo chętna do pracy. Zaczynamy skakać już Lkowe parkury. Pod koniec treningu udałyśmy się z dziewczynami w teren, całkiem szalony muszę przyznać.
Znowu skaczemy, tym razem znów z p.Markiem. Dzisiaj troszkę wysokościowo, lecz klacz miała gorszy dzień i współpraca nie szła nam najlepiej. Trochę drągów po kole, później dwa krzyżaki po ósemce. Dużo ćwiczeń na wygimnastykowanie, zakrętów.
Teren kondycyjny jako wprowadzenie na cross. 2 godziny w okół jeziora, dużo galopu. Cieszyło mnie to, że nie jest płochliwa i chętnie daje się prowadzić. Jest też bardzo szybka i skrętna, co przyda nam się na jutrzejszym treningu crossowym w Deandrei.
Ponownie wybraliśmy się na cross, tym razem z Respektem i Adrenaline. Przeszkody wodne, wąskie fronty i kombinacje z szeregów. Raz tylko nie pasował jej najazd, bo było zdecydowanie krzywo i poleciałam na szweda. Pozbierałam się jednak i wróciłam w siodło, skoczyłam kilka razy i wróciliśmy do domu.
Trening skokowy. Po wczorajszym crossie postanowiłam poskakać trochę z krzywych najazdów, by nie odmawiała. Za pierwszym razem odmowa, później już pewniej i skoczyła. Krótkie najazdy i skoki z dużego tempa. Spisała się nieźle, więc wieczorem zagwarantowałam jej masaż.
Trening ujeżdżeniowy, przejazdy programów Lkowych. Chodziła super w zebraniu, do przodu. Jesteśmy gotowe do podbicia czworoboków, zdecydowanie! Wieczorem lonża po drągach.
Dzień wolnego, spacer do Deandrei i skorzystanie z solarium. Relaks, wieczorem golenie.
Ostatni trening przed wyjazdem p. Marka. Ustawił nam parkur 110cm o trudnej kombinacji, dużo ciężkich najazdów, krzywe przeszkody, szeregi. Spisała się generalnie nieźle, w normie czasowej, na czysto. Klacz ma duże możliwości, dlatego będziemy brnąć ku sportowi jak najbardziej.
PODSUMOWANIE: Klacz przygotowana do startów w WKKW easy, naskakana na trudniejszych przeszkodach i przygotowana ujeżdżeniowo do startów w L4.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|