Forum  Strona Główna

 Trening kondycyjny by Zuzka

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Bix




Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:16, 25 Gru 2011    Temat postu: Trening kondycyjny by Zuzka

Gdzie?: WSR Maver
Przyjechałam do SC cała w skowronkach. Mam szansę na adopcję Mary! Podeszłam pod jej boks. Klacz potuptała swoimi kopytkami. Ja weszłam do boksu ze szczotką w ręku. Zaczęłam gadać do klaczy a ta sobie skubała słomę. Ja ją szorowałam. Gdy wjechałam na zadek szczotką ta gwałtownie odwróciła głowę i kłapnęła zębami. Ominęłam z lekka zadek i zrobiłam jej kopyta. Klacz ładnie podawała ale czułam na sobie jej wzrok. Po osiodłaniu które przeszło dość opornie zaczęłam się zastanawiać co począć z tą gwiazdeczką. Po zastanowieniu poszłam na tor wyścigowy. Klacz jest wyścigowcem. Byśmy pojechali jedno okrążenie a potem na halę na ujeżdżenie. Wzięłam ją za wodze i poprowadziłam na odśnieżony tor. Klacz szła szybkim stępem. Wsiadłam na nią i jechałyśmy naokoło toru. Zakłusowanie. Klacz machała niecierpliwie głową i wyrywała mi wodze z ręki. Już kochanie, jeszcze tylko trzy okrążenia. Klacz wyciągała kopyta a ja się czułam dobrze. Nareszcie na niej siedzę! Po drugim okrążeniu klacz samowolnie zagalopowała. Zrobiłam nią woltę i wściekła klacz galopowała wolniej. I bryknęła. Przytrzymałam ją i robiłam wolty dopóki nie przeszła do kłusa. Postawiła uszy. Okazało się że ogląda nas cały czas Tiara. Powiedziałam jej żeby przygotowała wszystko do startu. A ja jechałam wolty w kłusie. Tiara coś krzyknęła. Podjechałam na start i... bomba w górę! Ruszyliśmy z kopyta a Nightmare podniosła uszy i zarżała. Chyba dawno nie była na torze. I nim się skapnęłam byliśmy już na mecie. Zwolniłam klacz do kłusa. Usłyszałam oklaski ze strony Tiary. Klacz zadowolona z siebie pochyliła głowę i parsknęła. Tiara nas wypuściła z toru i otworzyła halę. Night rozglądała się ciekawie po terenie. I wjechałam na literce A. Oczywiście kłusem, tak jak w programie L-1 na ujeżdżenie. Wjechałam na X i się zatrzymałam. No ma dobre zatrzymanie. Ukłon. Jedziemy dalej. Ymmm kłusem potem stęp. Wydłużyłam jej wodze żeby się mogła skupić. I w pełnym skupieniu ruszyliśmy galopem. Musiałam klacz trochę zebrać i zwolnić. Zrobiliśmy woltę. Nie! To było jajo przez całą ujeżdżalnię! Tiara się śmiała w najlepsze a ja jechałam na Marce dalszy ciąg programu. Koniec ukłon. Tiara rzuciła mi wyzwanie. Skoczyć na niej przeszkodę. No okej... Tylko mam nie patrzeć co ustawia. No to jechałam tyłem do Tiary chichotającej za moimi plecami. Mara zarżała. Czyżby lubiła skakać wysoko? Tiara powiedziała że mogę już patrzeć. Parsknęłam śmiechem gdy zobaczyłam krzyżak prawie przylegający do podłoża. Ruszyłam Nightmare do galopu a ta w pełni radości skoczyła to coś co Tiara nazwała przeszkodą. Czas kończyć. Zaczęłam jechać stępem a Tiara po nas posprzątała. Zsiadłam z odprężonej klaczy. Popatrzała na mnie z nuta wdzięczności. Ja ją pocałowałam w pyszczek i rozsiodłałam na hali. Założyłam jej kantar i dereczkę i wypuściłam na pastwisko do innych koni. Jak wracałam z hali z siodłem widziałam jak brykała. Zawołałam ją a ona odwróciła się do mnie i zarżała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Park Pamięci / klacz Nightmare [*] / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin