Chocky
Administrator
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: polska
|
Wysłany: Czw 13:43, 03 Lis 2011 Temat postu: 6.10/2.11 - Treningi przygotowywawcze do WKKW medium |
|
|
Podczas tych dni Arizona została przygotowana pod okiem jednego z lepszych trenerów do startu w wyższych klasach. Korzystając z okazji, że ów trener znajdował się w naszym mieście, poprosiłam go o odpłatne przygotowanie mnie i kucyka do WKKW medium. Był zaskoczony że Blondyna ma tak dobrą technikę skoku, jest zwrotna i chętnie się uczy. Śmiał twierdzić, że będą z nas ludzie Ja myślę jednak, że przeszkody na wysokości 110cm i trudność crossowa będą ostatnim podwyższeniem poprzeczki, niestety wysokość i wiek mojego kucyka nie pozwolą nam na podboje w klasach wyższych.
Pierwsza sesja z trenerem:
Podczas pierwszych dni pracowałyśmy z Arizoną nad najazdami na wyższe przeszkody, nad tempem na parcourze i skrętnością. Posypała się wiązanka pochwał, gdyż radziłyśmy sobie nieźle. Kucyk ma wyjątkowo duże serce do skoków, a gdy tylko coś nie idzie, stara się tysiąc razy tym razem nie zawalić. Jeździłyśmy przeszkody po łukach, po ósemkach - wszystko by wyćwiczyć zgięcia. Prócz parcourów w jeden dzień zrobiliśmy próbę skoków pod siodłem w wyż, czyli ile kucyk uskoczy. Przy wysokości 135 zdarzały się zrzutki, ale mimo wszystko, i tak byłam z niej dumna. Pojechałyśmy również pierwszy raz na cross, skacząc kombinacje i próbując nadrabiać tempo.
Druga sesja z trenerem:
Zalecenie, które dostałam był teren kondycyjny. Rankiem wyjechałam w las, puszczając ją galopem do przodu. Kondycja nasza była jednak dobra, nie raz zmierzałyśmy się z końmi podczas prób rajdowych. Przez tą sesje miałyśmy głównie spotkania na torze crossowym w Deandrei wraz z 2 innych dziewczyn. Próbowałyśmy wyższych, szerszych i trudniejszych do najazdu przeszkód. Nie obyło się bez wyłamań, bolesnego upadku (mojego, oczywiście) na domek, zgrzytu zębów, potu i płaczu. Pod koniec sesji jednak okazało się, że było warto.
Trzecia, ostatnia, sesja z trenerem:
Miałyśmy sprawdzić, jak to pójdzie nam w WKKW medium. Prócz próby przydomowej zapisałśmy się do dwóch konkursów. Podczas tych dni odbyły się również treningi ujeżdżeniowe, chociaż klasa P nie jest nam straszna - mamy już na tym koncie 1 miejsca w tejże klasie. Na treningach kucyk pokazał, co potrafi. Teraz musimy zobaczyć, czy da rade już mierząc się z innymi końmi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chocky dnia Czw 14:00, 03 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|